Żyjemy w erze cyfrowej, boomie informacji i natłoku powiadomień. Narzędzia IT nigdy nie były częściej wykorzystywane i bardziej przydatne, ale także nigdy nie otrzymywaliśmy tyle bodźców, co teraz. Bardzo trudno nam oddzielić informacje potrzebne i ważne od tych nieistotnych czy zbędnych. Dlatego nie sztuką jest korzystać z narzędzi IT – robimy to wszyscy. Sztuką jest korzystanie z jak najmniejszej ich liczby – takich, które nadal w pełni spełnią nasze potrzeby i odciążą nas od powtarzalnych czynności.
Dział: Kierunek rozwój
Wyobraź sobie, że nagle dowiadujesz się, że w związku z zapotrzebowaniem na szczyt przedświąteczny firma musi zatrudnić dodatkowe 2 tys. osób. Jedyne, co widzisz, to ta przerażająca liczba! Jak reagujesz? Przede wszystkim pewnie starasz się nie panikować i nie dopuścić do siebie myśli, że to nie może się udać. Bo akcja może zakończyć się pozytywnie, jeśli prawidłowo obmyślisz plan działania.
Psychologia biznesu jest dziedziną nauki,która tworzy narzędzia psychometryczne wspierające rozwój różnego typu organizacji. Głównym celem jej jest zwiększanie efektywności pracowników, zespołów i całych firm. Uzyskane informacje rozwijają kompetencje przywódcze menedżerów, poprawiają też zrozumienie potrzeb, komunikację oraz relacje w firmie.
Bez wątpienia branża IT cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród osób wchodzących na rynek pracy oraz takich, które chcą zmienić swoją profesję. Świadczy o tym mnogość grup na Facebooku wspierających pierwsze kroki w kodowaniu, bootcampów, czyli szkół uczących programowania, czy też dedykowanych kursów online.
Zaczęło się od ambicji. Chcieliśmy, aby Siemens w Polsce rozwijał się i wzrastał. Aby działo się to szybciej niż dotychczas. Pojawiło się pytanie: „jak?”. Zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie badania kultury organizacyjnej, które miało nam pokazać, jak jest oraz co i gdzie mamy do zrobienia.
Po kryzysie z 2008 r. w wielu firmach obowiązki pracowników działów szkoleń przejęli menedżerowie. Szybko jednak dał się odczuć brak profesjonalnych trenerów. Obecnie organizacje wracają do koncepcji zatrudniania pracowników odpowiedzialnych za wdrażanie nowych członków zespołu, prowadzenie szkoleń czy coaching. I nie muszą w tym celu tworzyć nowego działu. Jedną z opcji jest wyłonienie spośród pracowników osób posiadających kompetencje potrzebne do pracy w roli trenera.
Kluczem do sukcesu firmy są ludzie i ich postawy – to jedna z wartości spółek z Grupy Open Finance oraz Home Broker. Drogą do tego, aby mogła ona zaistnieć, są odpowiedni liderzy, którzy będą potrafili właściwie prowadzić ludzi oraz nimi zarządzać.
Mówi się, że zarządzanie talentami to bardzo trudny obszar i nie do końca wiadomo, jak to robić, że bardzo dużo kosztuje, a ROI jest niskie. Tym bardziej skomplikowane wydaje się ugryzienie tego tematu w kontekście osób ze świata IT – takich, które chcą się zajmować software developmentem, a nie rozwojem umiejętności „miękkich”. Jest to zadanie z cyklu „poziom trudności: zaawansowany”.
Według najbardziej aktualnych prognoz Eurostatu, po 2024 r. udział osób w wieku 65 lat i więcej w strukturze ludności naszego kraju przekroczy 20%. Nasze społeczeństwo starzeje się i nie pozostaje to bez znaczenia dla rynku pracy. Tymczasem mariaż biznesu i nowoczesnych rozwiązań cyfrowych kwitnie w najlepsze i nie ma wątpliwości, że biznesowe aplikacje przyszłości będą obsługiwane przez pracowników różnych pokoleń – nie tylko tych najmłodszych.
Wyobraź sobie dwóch chłopców, którzy kopią piłkę na podwórku. Z racjonalnego punktu widzenia angażowanie się w taką aktywność nie ma sensu – biegając za piłką, zużywają energię i narażają się na kontuzje. Dlaczego zatem biegają? Przecież nie dla nagrody – za zwycięstwo w tym meczu nie przewidziano żadnych pucharów. A jednak zaangażowanie, które wkładają w grę, jest o wiele wyższe niż zaangażowanie Twoich pracowników w szkolenia. Czy da się przeszczepić do Twojej organizacji czynniki, które motywują dzieci do zabawy na podwórku?
Przychodzi firma do trenera z konkretnym problemem i chce, by ekspert w kilka godzin go rozwiązał. Biznes płaci, więc wymaga efektów. Jeśli ich nie ma, to po co inwestować w szkolenia? Takie myślenie nadal często występuje w organizacjach, a przecież rozwój to proces, który wymaga czasu, zaangażowania oraz pieniędzy. Rolą działów HR jest przekonanie biznesu do zmiany perspektywy patrzenia na potrzeby szkoleniowe.