Wideo w employer brandingu – hot or not? Dobre praktyki od Mobica

Należy zacząć od stwierdzenia, choć dla wielu może być ono oczywiste, że nie ma jednej właściwej odpowiedzi na pytanie o opłacalność jakiegokolwiek działania związanego z budowaniem marki pracodawcy. Uniwersalny przepis na skuteczny employer branding nie istnieje. Ile organizacji, tyle wyzwań, punktów widzenia i uwarunkowań. Nie inaczej jest z wideo. Dlatego przed podjęciem każdego projektu filmowego trzeba przeprowadzić rzetelną analizę potrzeb i celów, która wskaże nam drogę do ich zaspokojenia i osiągnięcia.

Najpierw cel, potem działanie

Jeśli zastanawiamy się nad produkcją EB-owego wideo, oznacza to, że prawdopodobnie nasz biznes napotkał WYZWANIE. To ono jest pierwszą iskrą, z której ma szansę rozpalić się filmowy płomień. W sercu wyzwania leży POTRZEBA, jego bardziej namacalne i skonkretyzowane oblicze. Warto przyjrzeć się, jakie potrzeby zawierają się w wyzwaniu, przed którym stajemy. Stąd już prosta droga do wyznaczenia CELU, czyli punktu, w którym chcemy się znaleźć dzięki podejmowanym działaniom.
Cele, wynikające z wyzwań i potrzeb w kontekście filmów EB-owych, mogą być różnorodne. Często są związane z rozpoznawalnością lub reputacją marki, potrzebami rekrutacyjnymi, budowaniem pozytywnego doświadczenia kandydata lub pracownika, zaangażowaniem i satysfakcją pracowników, a nawet retencją.
W uproszczonym schemacie najpopularniejsze z nich przedstawiają się tak (patrz Tabela 1).

Tabela 1. Cele wynikające z wyzwań i potrzeb