Programy oszczędnościowe dla pracowników

Aktualności Materiały partnera

W 2024 r. mówiło się dużo o społecznej potrzebie edukacji ekonomicznej i zabezpieczenia przyszłości emerytalnej Polaków. Powstało wiele inicjatyw, w całym kraju odbywały się kongresy, dyskusje, przeprowadzano liczne badania. Czy widzi Pan pozytywną zmianę w podejściu pracodawców do promowania oszczędzania wśród pracowników i większą świadomość tego tematu?
Zdecydowanie tak. Widzimy, że programy oszczędnościowe, w których uczestniczą zarówno pracodawcy, jak i pracownicy, cieszą się coraz większym zaufaniem, zainteresowaniem i zaangażowaniem obu tych stron.

A jak to wygląda w liczbach?
Jeśli chodzi o programy długoterminowego oszczędzania, to na koniec lutego tego roku w PPK i PPE oferowanych przez TFI PZU SA oszczędza już ponad milion osób. Przyrost, jaki ostatnio obserwujemy, bardzo nas cieszy. Nie tylko dlatego, że pokazuje zaufanie do nas – jako instytucji oferującej programy oszczędnościowo-emerytalne i zarządzającej nimi – 
lecz także dlatego, że potwierdza coraz większą potrzebę oszczędzania z myślą o przyszłości.

Na polskim rynku jest aż siedemnaście instytucji finansowych, które zarządzają PPK. Czym zatem wyróżnia się TFI PZU SA na tle innych podmiotów oferujących długoterminowe programy oszczędnościowe?
Przede wszystkim jesteśmy przez cały czas obecni u pracodawców, którzy nam zaufali i zawarli z nami umowy o zarządzanie PPK. Pamiętam czas, kiedy PPK wchodziło na rynek i każda instytucja finansowa chciała mieć jak najwięcej klientów PPK. Udało nam się pozyskać znaczący kawałek tego „tortu”, ale nie spoczęliśmy na laurach. Mówiąc, że jesteśmy obecni u pracodawców, mam na myśli nie tylko szereg oferowanych szkoleń, które prowadzimy zarówno dla pracodawców, jak i pracowników, ale także naszych regionalnych menedżerów, którzy wspierają ich na co dzień w terenie. Pracodawcy i uczestnicy PPK mają też dodatkowo dostęp do infolinii PPK, zapewniającej wsparcie merytoryczne i techniczne.

Gdybyśmy nie brali pod uwagę najbardziej popularnych programów oszczędnościowych, takich jak PPK i PPE, to czy na polskim rynku jest jeszcze miejsce dla innych, podobnych rozwiązań?
Zarówno PPK, jak i PPE świetnie spełniają swoje nadrzędne zadanie, jakim jest zabezpieczenie przyszłości. Kilka lat temu postanowiliśmy jednak stworzyć nowy produkt, który miał być uzupełnieniem naszej oferty PPK i PPE, i chyba nam się to udało. Tym produktem jest Pakiet Wyższa Emerytura, czyli w skrócie PWE, w którym liczba uczestników cały czas wzrasta. Chciałbym podziękować pracodawcom, którzy rozumieją, że wsparcie pracowników w dostępie do różnych form oszczędzania na emeryturę jest bardzo ważne, i udostępnili im nasz nowy produkt.

Na czym polega to rozwiązanie?
W PWE każdy może dodatkowo oszczędzać w IKE, w IKZE oraz w PPO (Pracowniczym Planie Oszczędnościowym). Pakiet pozwala gromadzić dodatkowe oszczędności emerytalne dostosowane do potrzeb danego pracodawcy i jego pracowników. Można nim objąć wszystkich pracowników albo wybraną grupę. Dodatkowo PWE jest rozwiązaniem dla osób samozatrudnionych, które współpracują z firmą, a nie mogą korzystać z PPE czy PPK. Pakiet pozwala pracownikom skorzystać z ulgi w podatku dochodowym od osób fizycznych lub od zysków kapitałowych.

Nie uważa Pan, że te wszystkie produkty są trudne do zrozumienia dla „zwykłego Kowalskiego”?
Dwa kluczowe produkty, czyli PPK i PPE, są już obecne w świadomości osób pracujących i „z grubsza” są znane. Jeśli jednak chodzi o Pakiet Wyższa Emerytura, to bardzo zależało nam na tym, aby materiały informacyjne dotyczące tego produktu były proste i pomagały
w zrozumieniu jego zasad, dlatego poddaliśmy je ocenie językoznawców z Pracowni Prostej Polszczyzny z Uniwersytetu Wrocławskiego, którzy w listopadzie 2024 r. przyznali nam certyfikat prostego języka. 

Z czego wynikają te wszystkie formy oszczędzania, które przecież kiedyś nie były ani modne ani nawet „potrzebne”?
Kluczowym wyzwaniem jest dzisiaj wysokość wypłacanych świadczeń emerytalnych. Wszyscy wiemy o tym, że przyszłość emerytalna maluje się raczej w ciemnych barwach. Dużo przecież mówi się, że z roku na rok zwiększa się liczba osób otrzymujących emeryturę, przy równoczesnym obniżaniu się liczby osób pracujących, które swoimi składkami finansują system emerytalny. Ważną kwestią jest również dysproporcja pomiędzy wysokością świadczeń dla kobiet i mężczyzn. Statystycznie kobiety mają mniejszą tzw. stopę zastąpienia na emeryturze niż mężczyźni, co wynika z krótszego okresu składkowania – jest to głównie konsekwencją ich wcześniejszego przechodzenia na emeryturę. 

Ostatnie pytanie – gdzie szukać informacji o produktach oferowanych przez TFI PZU SA?
Przede wszystkim zapraszam na stronę in.pzu.pl. W zakładce „Emerytura” można znaleźć informacje pozwalające zrozumieć poszczególne produkty. Dostępne są tam także komentarze rynkowe, przygotowywane przez zarządzających funduszami inwestycyjnymi TFI PZU SA. Dodatkowo publikujemy treści z pogranicza ekonomii behawioralnej i psychologii na blogu „Oszczędnościowe espresso”. Organizujemy też dla pracodawców Akademię Finansów, która dostarcza wiedzy na temat oszczędzania i inwestowania. To oczywiście nie wszystko, co możemy zaoferować naszym partnerom. Po wyrażeniu zainteresowania ze strony pracodawcy jesteśmy w stanie przeprowadzić „uszytą na miarę” akcję edukacyjną z zakresu oszczędzania wśród pracowników. 

Przypisy