Jak działa passwordless?
Metoda ta eliminuje tradycyjne hasła, które są podatne na ataki hakerskie ze względu na m.in. stosowanie identycznych i przewidywalnych ciągów znaków na wielu stronach internetowych. Uwierzytelnianie bezhasłowe opiera się na:
- jednorazowych kodach wysyłanych drogą e-mailową lub SMS-ową,
- aplikacjach generujących powiadomienie push z pytaniem o zgodę na zalogowanie się na konto użytkownika,
- kluczach zabezpieczeń USB, czyli pendrive’ach wpinanych do portów USB,
- protokołach wykorzystujących technologię NFC (Near Field Communication) między urządzeniami, np. smartfonem i czytnikiem,
- danych biometrycznych, czyli niepowtarzalnych cechach fizycznych (np. odcisku palca) lub behawioralnych (np. sile i szybkości uderzania w klawisze klawiatury).
Chociaż uwierzytelnianie bez haseł bazuje na nowoczesnych technologiach, to potwierdzanie tożsamości jest proste i szybkie dla użytkowników, szczególnie jeśli korzystają ze smartfonów czy tabletów na co dzień. Metody biometryczne zapewniają jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa, ponieważ nie są zależne od urządzeń mobilnych.
Gdzie można wdrożyć biometrię?
Logowanie biometryczne ma zastosowanie online (np. w procesie logowania na konto bankowe) i offline (np. w udzielaniu dostępu do archiwum dokumentów). Tożsamość osoby jest potwierdzana na podstawie niepowtarzalnych cech fizycznych, np. linii papilarnych, tęczówki, rysów twarzy, głosu, a nawet układu naczyń krwionośnych w palcu.
Jeżeli narzędzie autoryzujące wykorzystuje biometrię behawioralną, analizuje tak specyficzne cechy zachowania, jak tempo pisania na klawiaturze, sposób poruszania myszką komputerową czy czas wykonywania akcji w aplikacji mobilnej. Wszelkie anomalie, które odbiegają od standardowych interakcji użytkownika ze sprzętem, skutkują np. przerwaniem transakcji w systemie bankowym i zablokowaniem dostępu do konta.
Biometria w połączeniu z innymi metodami passwordless, np. jednorazowymi kodami, tworzy solidną zaporę przed atakami hakerów. Potwierdza to European Banking Authority, który uznał biometrię behawioralną za metodę silnej autoryzacji klientów. Co istotne, zwiększenie poziomu cyberbezpieczeństwa idzie w parze z udogodnieniami dla użytkowników, którzy nie muszą wymyślać i zapamiętywać skomplikowanych haseł.