Moje obserwacje pokazują, że energia mentalna jest zwykle kojarzona z jakościami intelektu: wiedzą merytoryczną, poziomem inteligencji, umiejętnościami profesjonalnymi, analitycznymi czy zawodowym doświadczeniem. To są również te jakości, które zazwyczaj najbardziej cenimy w biznesie. Pytanie jednak, czy słusznie? Czy obok ważnych dla biznesu kompetencji, sam fakt ich posiadania gwarantuje dziś sukces?
W czasie szybkiego postępu technologicznego, dynamicznych i zaskakujących zmian, mierzenia się z tym, czego jeszcze nie znamy, oraz koniecznością podejmowania w tych warunkach dobrych decyzji – z większym prawdopodobieństwem będą zwyciężać ci, którzy nie tyle mają wiedzę i doświadczenie, co potrafią szybko uspokoić swój umysł i skorzystać z pełni własnego potencjału, który w stresie jest biologicznie blokowany. Badania pokazują, że pod wpływem reakcji stresowej myślimy, widzimy i słyszymy wybiórczo, „tunelowo”. Nie dostrzegamy niuansów, nie obejmujemy całości i przede wszystkim nie łamiemy schematów, bo nie jesteśmy w stanie myśleć kreatywnie. I choć w warunkach wysokiego pobudzenia i mobilizacji podejmujemy każdego dnia różne decyzje, w dużej presji i stresie one nigdy nie są optymalne – szczególnie jeśli dotyczą złożonych i niejednoznacznych kwestii. Do naszych najlepszych jakości mamy bowiem dostęp tylko wtedy, kiedy czujemy wewnętrzny spokój i optymalny poziom pobudzenia. Możemy go osiągnąć, nawet w momencie pełnym wyzwań, pod warunkiem że potrafimy świadomie kierować swoją uwagą. Świadome kierowanie uwagą jest główną domeną energii mentalnej. Jak zatem o nią dbać, kiedy lista zadań się nie kończy, a presja czasu rośnie? Jak działać sprawnie, z nakierowaniem na cel, a jednocześnie kreatywnie, intuicyjnie i kontekstowo w pełnej bodźców, presji i nieprzewidywalności rzeczywistości?
Energia mentalna a skupienie uwagi
Zacznijmy od zdefiniowania energii mentalnej. Jest to ni...