Każdy proces rekrutacyjny jest inny – może mieć różną liczbę etapów czy inne źródła pozyskiwania aplikacji. Ale są pewne stałe elementy, które można mierzyć. Samo zbieranie danych można zautomatyzować, korzystając z systemu rekrutacyjnego (ATS), ale analiza i wnioski to już elementy, które należy wykonać samodzielnie – bo zdobyte liczby trzeba przełożyć na realia swojej działalności. Nie wymaga to na szczęście zaawansowanych zdolności matematycznych czy analitycznych.
Autor: Anna Sykut
Od 3 lat związana z system rekrutacyjnym Traffit. Odpowiedzialna za customer success, rozwój narzędzia oraz współpracę z zewnętrznymi partnerami. Dzięki codziennej pracy z head hunterami, sourcerami, rekruterami z agencji oraz wewnętrznych działów HR wie, jakie są ich największe bolączki i problemy. Baczna obserwatorka polskiego i międzynarodowego rynku pracy oraz nowych trendów w branży HR. Entuzjastka liczb.